OŚWIADCZENIE

NIE ZGADZAM SIĘ z retoryką prowadzoną prze grupę ludzi, którzy przegrali wybory w 2018 i po dziś dzień nie mogących się z tym pogodzić. Ich postępowanie uważam, za WYSOCE NIEETYCZNE!

Hejt, przekręcanie wypowiedzi, wypaczanie kontekstów to retoryka, z którą mamy do czynienia od 2018 roku – zjawisko, które w Kórnickich mediach społecznościowych stało się codziennością, która nikogo nie dziwi. Jako mieszkańcy dajemy wciągnąć się w retorykę ludzi na wskroś negatywnych, nie mających niczego do zaoferowania z wyjątkiem zawiści, destrukcji oraz podkopywania autorytetów.

Moją wypowiedź z październikowej sesji z wtrąconym przekleństwem, które padło w rozmowie prywatnej, przy omyłkowo włączonym mikrofonie uważam -podobnie jak Państwo – za niewłaściwą. Za tę incydentalną wypowiedź przeprosiłam i przepraszam ponownie.

Dla moich oponentów brak kultury to narzędzie do rywalizacji politycznej, dla mnie zachowanie wykraczające poza ramy przyjętej kultury wypowiedzi to ujście emocji w sytuacji silnego stresu, związanego z głosowaniem nad decyzjami wpływającymi na życie mieszkańców.  

Emocje są wypadkową postaw i zachowań, a z założenia jestem osobą pozytywną, z zamiłowania działaczem (a nie niszczycielem) i uważam, że wszystko można osiągną współpracą i wolą współpracy. Brzydzę się kłamstwem i hejtem, czyli tym wszystkim, na czym bazuje nieustannie trwająca kampania pani Kosakowskiej i pana Zawieji. Nakręcanie spirali nienawiści, tak typowe dla partii rządzącej, tu schodzi na poziom lokalny, na nasze podwórko.

Zmontowany film, który mieliście państwo okazję obejrzeć został sklejony z kilku odległych czasowo wypowiedzi, wyrwanych z kontekstu!

NIE ZGADZAM SIĘ na obrażenie mnie, na ataki w miejscach publicznych (jak to miało to miejsce miesiąc temu), na nękanie mnie wiadomościami wypuszczanymi przez naśladującego najgorszych internetowych trolli pana Zawiejeję , na obrażanie na portalach społecznościowych.  Czuję się szczuta i zastraszana, wystawiana na publiczne pośmiewisko i prowokowana do negatywnych zachowań.

Liczę, że są jeszcze wśród Państwa osoby, które potrafią dostrzec te same zjawiska co ja, przeciwstawić się tej retoryce i stanąć po mojej stronie – tak, jak ja stoję po Waszej pełniąc funkcję radnej. Ta odrażająca forma ataku, urągająca godności człowieka, świadczy bardzo negatywnie o osobach, które takie rzeczy firmują. 

Uważam, iż wspomniany film idealnie odzwierciedla ideę referendum – bazuje na niskich emocjach, przekazuje złośliwie zmontowane sceny, sugeruje mylne wnioski, godzi w dobra osobiste -po to tylko, aby odciągnąć uwagę od rzeczywistych faktów i dokonań.  A te były i są po naszej stronie.

Dlatego zwracam się do Państwa z gorącą prośbą – nie pozwólmy, aby tak wyglądała polityka w naszej społeczności lokalnej!  Wszystkim, którzy w tych trudnych chwilach okazali mi wsparcie i poparcie serdecznie dziękuję. Mam zamiar dalej aktywnie i odważnie działacz na rzecz Kórnika i jego mieszkańców.

Anna Maria Andrzejewska